Torta di ceci

Opowiem dzisiaj ciekawą anegdotkę, o tym jak zupełnie przez przypadek odkryłam jedną z lepszych rzeczy jaką w życiu jadłam. A było to tak:
Opowiem dzisiaj ciekawą anegdotkę, o tym jak zupełnie przez przypadek odkryłam jedną z lepszych rzeczy jaką w życiu jadłam. A było to tak:
pizza marinara Przez ostatnie dwa lata wraz z grupą znajomych organizowaliśmy w Poznaniu wegańskie lunche. W sumie 12 edycji. Każda kolejna lepsza od poprzedniej. Przewinęło się sporo ciekawych tematów, bo zawsze staraliśmy się przygotowywać lunche tematyczne. Jak do tej pory … Czytaj dalej
Tradycyjnie z wielką przyjemnością chciałabym zaprosić wszystkich na kolejną odsłonę wegańskiego lunchu. Pomysłów na temat przewodni nam nie brakuje i tym razem uderzamy w kuchnię włoską. Pięknie się składa, bo ja akurat wróciłam z moich wojaży po Toskanii, więc na … Czytaj dalej