… a zatem łapcie za koszyki i migiem do lasu.
A jak już się zdecydujecie na grzybobranie, pamiętajcie o kilku przydatnych zasadach:
- Do lasu najlepiej udać się tuż przed wschodem słońca. Dlaczego? Bo światło nie jest takie ostre, więc widoczność lepsza, a poza tym zwiększamy swoje szanse na to, że nikt nas nie ubiegnie.
- Potrzebny sprzęt: koszyk, nóż, kalosze (!) lub inne nieprzemakalne buty, wierzchnie okrycie chroniące przed deszczem, coś na głowę, kijek (do odganiania pajęczyn i podnoszenia gałęzi). A jeśli planujemy dłuższe grzybobranie – woda i prowiant.
- W lesie zachowujemy się cicho, nie krzyczymy, nie śmiecimy. W lesie jesteśmy gośćmi, więc należy zachowywać się tak jak na gości przystało.
- Nie wyrywamy grzybów, tylko ucinamy je tuż przy ziemi. Najlepiej na miejscu od razu sprawdzić czy nie są robaczywe i jeśli tak, zostawić je w lesie. Grzybnia jest potrzebna!
- Jeśli jakiś grzyb wygląda podejrzanie, tzn. nie mamy pewności, czy na pewno jest jadalny, lepiej go zostawić.
- Grzyby nie lubią jak pakuje się je w folię.
- Po powrocie z lasu trzeba dokładnie wytrzepać ubranie i sprawdzić, czy przypadkiem nie przynieśliśmy z sobą jakiegoś kleszcza.
No to powodzenia!
5 lubi ten wpis.