Zazieleniło się ostatnio wszędzie, nawet w mojej kuchni. Posadziłam kiełki, bazylię i od razu zrobiło się tak przyjemnie. Uwielbiam kiełki słonecznika, ale jeszcze nigdy nie udało mi się ich wyhodować, zawsze gniją… Co innego rzeżucha albo fasola mung, albo szczypior. Marzy mi się taki mały domowy ogród w którym miałabym dużo rozmaitych ziół, ale to dalsza perspektywa. Tymczasem cieszę się, że chociaż w niektórych sklepach można dostać szereg rozmaitych kiełków.
Jako że wiosna w pełni, czas zadbać o siebie i doładować się koktajlem witaminowym. Propozycja na dziś to ta piękna, zielona zupa. Wiem, że podobne kremy już się pojawiały na tym blogu, ale nie potrafię się powstrzymać, po prostu je uwielbiam. Tak samo jak wszelkiego rodzaju pasty. Są bardzo pożywne i do tego przyrządza się je niemal błyskawicznie, i jeszcze ten obłędny zielony kolor. Można się zakochać.
Składniki:
- 1 duży brokuł lub opakowanie mrożonych
- 1 mała cukinia
- 1 szkl. zielonego groszku (najlepiej świeży lub mrożony)
- 3 ząbki czosnku
- 4 łyżki kaszy kukurydzianej
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- kilka świeżych liści bazylii
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz
Brokuł myjemy i kroimy w duże różyczki. Cukinię myjemy, odkrajamy końce i resztę kroimy w gruba kostkę. Obieramy ząbki czosnku. Wrzucamy wszystkie warzywa do garnka i zalewamy wodą tak, żeby tylko co przykryła warzywa. Zagotowujemy i po 5 minutach dodajemy kaszę kukurydzianą i pół łyżeczki soli. Gotujemy kolejne 5 minut, w tym czasie warzywa powinny zmięknąć. Zdejmujemy garnek z kuchenki, dodajemy jeszcze oliwę z oliwek, posiekaną natkę i liście bazylii, miksujemy przy użyciu blendera. Na koniec możey dodać sól i pieprz do smaku.
Zupę podajemy razem ze świeżymi kiełkami lub z ziołowymi grzankami. Można oczywiście dodać jedno i drugie :). Jeżeli zdecydujecie się przygotować ją sami, koniecznie zwróćcie uwagę na to jaka jest aksamitna, a przecież nie ma w niej ani grama śmietany.
44 osób lubi ten wpis.
Pingback: Krem z brokuła i cukinii | gotujsiekurowgotuj