Gdy na zewnątrz 30 stopni w cieniu jedyne, co mogę zjeść, to lody. Lody z wszelkich możliwych owoców, lekkie, z dodatkami lub bez, zmrożone, czy też do połowy rozpusczone, w wafelku, na patyku, w kubeczku, gałkowane czy z automatu… Wszystkie absolutnie kocham. A wśród nich jedne zasiadają na tronie – te najprostsze, potocznie zwane kremogenami, czyli zmiksowane truskawki z cukrem, mój faworyt.
Tym razem jednak propnuję proste lody z mango.
Składniki:
- 1 mango
- 3 łyżki napoju owsianego w proszku
- 1 łyżeczka syropu kukurydzianego
Mango obieramy i skrajamy aż do pestki. Miksujemy blenderem razem z proszkiem owsianym (może być też sojowy, kokosowy, etc.) i syropem kukurydzianym. Wkładamy do zamrażarki na kilka godzin.
Lody będą bardzo zmrożone, więc przed podaniem można je wyjąć chwilę wcześniej z zamrażarki, ewentualnie potraktować jeszcze raz blenderem.
Tutaj podałam lody mango w towarzystwie truskawek i melona. Swoją drogą podobne lody z melona są równie pyszne, ale to temat na następny wpis.
I jeszcze jedno zdjęcie, tym razem prosty koktajl truskawkowy, czyli zmiksowane truskawki z napojem sojowym i cukrem, w proporcjach dowolnych, co kto lubi :).
Mmm trudno się oprzeć…
1 osoba lubi ten wpis.